w tym roku wszystko się zmieni!

Bądź dla siebie dobra w 2024

Jeśli...

  • żałujesz, że w ogóle nie masz czasu dla siebie
  • poprzedni rok minął Ci pod znakiem zmęczenia, rozdrażnienia i braku energii
  • nie miałaś w sobie wystarczającej motywacji do zadbania o swoje samopoczucie, ba! może wręcz sądzisz, że jesteś na to zbyt leniwa
  • nie umiesz, nie chcesz lub nie możesz wydawać na siebie pieniędzy
  • brakuje ci pomysłu na to, co mogłabyś sama dla siebie zrobić
  • masz poczucie, że jesteś mniej ważna niż dzieci/partner/praca/ przyjaciele/pokój na świecie (niepotrzebne skreślić)
  • chcesz w tym roku bardziej skupić się na sobie i swoich potrzebach
to znaczy, że potrzebujesz porządnego kopniaka – to znaczy narzędzia, które skutecznie zmotywuje Cię do zadbania o siebie.

Nie ma "ale"! Po prostu czytaj dalej, bo mam dla Ciebie... 

...pierwsze w Polsce narzędzie, które pomoże Ci poczuć się szczęśliwą i zadbać o siebie!

#dbalnik

jak być szczęśliwym i pewnym siebie

Nakład ograniczony! #dbalnik to produkt ekskluzywny i jedyny w swoim rodzaju. W magazynie ostatnie sztuki w kolorze różowym! Dodruk nie jest planowany.

228 stron pełnych inspiracji

+ poradnik PDF, by w pełni poczuć moc #dbalnika

#DBALNIK POMÓGŁ JUŻ PONAD 3200 KOBIET POCZUĆ SIĘ SZCZĘŚLIWSZYMI

Zobacz przykładowe opinie:

srebrny-lis-wanna

Myślisz:

"Nie wiem, jak być szczęśliwą...

Nie potrafię o siebie zadbać..."

TEŻ NIE UMIAŁAM! Przeczytaj...

Nazywam się Natalia Lis. 6 lat temu, po powrocie z Anglii do Polski, pracowałam po kilkanaście godzin dziennie, 6 dni w tygodniu. W niedziele byłam tak wykończona, że jedyne, na co miałam siłę, to leżeć i marudzić. Nie wiedziałam co zrobić, by poczuć się lepiej, nie potrafiłam odpoczywać! Nie miałam ochoty na spotkania z przyjaciółmi, bo… (tak, zgadłaś) byłam zbyt zmęczona. Nie chciało mi się czytać, spacerować, żyć… W ramach przerwy od pracy gotowałam obiad, pędziłam po zakupy czy szorowałam wannę.

Nic mnie nie cieszyło, biegłam od zadania do zadania, od sukcesu do sukcesu…

Bez ich celebracji, o cieszeniu się małymi rzeczami nie wspominając… Szare dni zamieniały się w szare miesiące…

To był bardzo mroczny czas.

Tyrałam jak robocik, zatraciłam się w listach z zadaniami i deadlinach, które sama sobie narzucałam. A gdy nie dawałam rady z tym nieludzkim tempem – biczowałam się, robiłam sobie wyrzuty!
Brzmi znajomo..?

Byłam swoim największym wrogiem, krytykiem, taką paskudną zołzą, która non stop powtarzała mi, że robię za mało… ☠☠☠

Oj tak, wciąż czułam się „nie dość”.

☛ Nie dość produktywna (choć wyciskałam z siebie 400%!).

☛ Nie dość piękna (po 15 h przed komputerem ciężko wyglądać atrakcyjnie…).

☛ Nie dość rozrywkowa (umówmy się, że gapienie się tępym wzrokiem w sufit do najbardziej imprezowych zadań nie należy).

☛ Nie dość dobra…

Było ze mną coraz gorzej. Rósł we mnie smutek, frustracja, złość. Pisanie bloga, a przecież to kocham!, zaczęło być kolejnym punktem do odhaczenia. Kolejnym kamieniem w żołądku. W pewnym momencie tych kamieni było tyle, że nie miałam już siły wstawać z łóżka.

Ajć!

To był czas, kiedy poszłam na psychoterapię, by przejąć kontrolę nad swoim życiem i nauczyć się o siebie dbać. To także czas, kiedy w zwyczajnym zeszycie zaczęłam zapisywać, co w sobie lubię, jakie mam supermoce czy planować, jak ciekawie spędzę kolejny miesiąc. Nie kolejna lista zadań, a same pluszowo-cukrowe pomysły na fajnie spędzony czas.

I właśnie ten zeszyt w połączeniu z pracą na terapii sprawiły, że zaczęłam doceniać siebie. Nauczyłam się troszczyć się o siebie i stawiać się na pierwszym miejscu. Wreszcie znalazłam czas, by po prostu BYĆ. Nie mam już wyrzutów sumienia, gdy idę na spacer, choć przecież mogłabym w tym czasie walnąć pranie. Pranie poczeka… JA JESTEM SWOIM PRIORYTETEM.

MUSZĘ zamieniłam na CHCĘ.

Gdyby ktoś powiedział mi to dwa lata temu, kazałabym mu mocno puknąć się w czółko. Tymczasem przejęłam kontrolę i żyję tak, jak lubię.

Weź do ręki #dbalnik i zwolnij… Usiądź wygodnie z ulubioną herbatą i zacznij dbać o siebie – od teraz! Nim będzie za późno, nim tych kamieni w żołądku nazbiera się za dużo i już nie dasz rady wstać z łóżka…

"Natalia, skąd ja mam wiedzieć, że to działa?!"

To konkretne narzędzie stworzone w oparciu o psychologię pozytywną. Pracuję z nim od ponad 4 lat i z pełnym przekonaniem mówię: TO DZIAŁA! Sprawdziłam na sobie ja i ponad 3200 innych kobiet!

Wstaję rano i mam ochotę na swoje życie!

Z radością siadam do komputera, choć jest to przecież dokładnie ta sama praca, którą tak znienawidziłam… Robię sobie kawę i rozkoszuję się każdym łykiem.

W przerwie gotuję ulubioną zupę, wychodzę na balkon i wystawiam buzię do słonka. Wieczorna cisza to luksus, wyłączam powiadomienia, jestem dla siebie, medytuję, uzupełniam #dbalnik, czytam, odpalam Netflixa. Pytam siebie, czego mi trzeba i właśnie to sobie daję!

Przestałam czekać na weekend, wakacje, imprezę, księcia z bajki… Cieszę się życiem tu i teraz. Bo tylko tę chwilę mamy naprawdę, wiesz?

Brzmi banalnie?


Bo takie właśnie jest życie! Proste, gdy go nie komplikujemy, nie szukamy dziury w całym. Jesteś wspaniała, dobra, mądra, piękna, a jeśli tego nie dostrzegasz, #dbalnik Ci pomoże!

"Brakuje mi regularności. Już próbowałam, ale nie umiem się zorganizować."

Zacznij od kilku minut dziennie z #dbalnikiem i obserwuj, jak przejmujesz kontrolę nad swoim życiem!  

Wypełniaj #dbalnik strona po stronie i obserwuj, jak zmienia się Twoje życie: 

♡ Możesz pokochać swoje ciało.

♡ Możesz mieć czas na swoje potrzeby.

♡ Możesz się rozpieszczać.

♡ Możesz spędzać czas tak, jak lubisz, w gronie tych, którzy lubią Ciebie.

♡ Możesz mieć rytuały, które Cię wspierają.

♡ Możesz żyć życiem, o jakim marzysz!

To wszystko jest w Twoim zasięgu, tylko kultura, wychowanie, społeczeństwo tak na nas wpłynęło, że wciąż i wciąż są rzeczy ważniejsze, pilniejsze… Wciąż i wciąż się pomijamy, dajemy sobą pomiatać, spełniamy cudze życzenia, choć wcale nie mamy na to ochoty. 

#dbalnik jest świetnym pierwszym krokiem, by o siebie zadbać. Kosztuje mniej niż jedna sesja ze specjalistą.

"Mam wyrzuty, gdy robię coś tylko dla siebie..."

… mówię NIE, albo gdy kupuję sobie coś pięknego. Okropnie się wtedy czuję!”

Jeśli nie zaczniesz pracy z #dbalnikiem, nic się nie zmieni….

Nic się samo nie wydarzy!!!

Wciąż będziesz czuła się „nie dość… (wstaw dowolne: ładna/wykształcona/zorganizowana/zaradna/zadbana).

Wciąż będziesz kolekcjonować kamienie w żołądku, zamiast pięknych wspomnień.

Wciąż będziesz czekała na życie, choć ono dzieje się właśnie teraz i nie wiesz, ile Ci go zostało!

#dbalnik w Waszych domach

SPRAWDŹ, JAK DBAJĄ O SIEBIE INNE KOBIETY

KLIKNIKJ W ZDJĘCIE, BY POWIĘKSZYĆ ↑↑↑

Zobacz, co jest środku #dbalnika

  • Tracker snu, czyli narzędzie, które pomoże Ci monitorować jakość snu, znaleźć najbardziej optymalne godziny, a w efekcie wysypiać się i lepiej funkcjonować!
  • Tracker nastroju na 12 miesięcy, by monitorować swoje samopoczucie i wyłapać ewentualne spadki nastroju czy początki depresji.
  • Ćwiczenia, dzięki którym docenisz swoją codzienność, nawet, jeśli nie jest idealna.
  • Lisi habit tracker, by wyznaczać sobie przyjemne cele wspierające dobre nawyki.
  • Zadania rozwijające pewność siebie.
  • Karty pracy, które pomogą Ci pokochać swoje ciało. Jest piękne!
  • Kolorowanki antystresowe.
  • Karty w kropki na notatki bądź dodatkowe ćwiczenia.

Z #dbalnikiem otrzymasz DODATKi!

#dbalnik to nie tylko pięknie wydane, ekskluzywne narzędzie dbania o siebie. To również zestaw dodatków, które pomogą Ci efektywnie z niego korzystać.

Zasób 1

17-stronicowy poradnik PDF, który przeprowadzi Cię przez strony #dbalnika

Zasób 1

6 zestawów naklejek do samodzielnego
wydruku

Zasób 1

Zestaw 14 autorskich tapet na komputer i telefon

Zasób 1

Kilkuminutowe nagranie
motywacyjne

Zasób 1

Moje wskazówki i pomysły na zaplanowanie stron

Najwyższa jakość.

Format A5.

Autorskie ilustracje polskiej artystki, Natalii Koperkiewicz.

+ koszt wysyłki

W tej cenie otrzymujesz w 100% polski produkt

stworzony z materiałów najwyższej jakości, wysyłany do Ciebie w eko opakowaniach przyjaznych środowisku.
#dbalnik to produkt ekskluzywny – jego ilość jest mocno ograniczona. Kto pierwszy, ten lepszy!

"Żeby o siebie porządnie zadbać, potrzebuję dużo czasu każdego dnia".

NONSENS! To jeden z największych mitów! Koniec z zero-jedynkowym podejściem, które jest bardzo szkodliwe. Dbanie o siebie to przede wszystkim drobne ukłony w swoją stronę. Jak kawa wypita w spokoju. Uśmiech do lustra. Obserwowanie i zrozumienie swoich emocji. Wykonanie swojego ulubionego makijażu czy czas na przeczytanie kilku stron książki...

ZOBACZ #DBALNIK OD ŚRODKA

#dbalnik pomoże Ci o siebie zadbać, gdy brakuje czasu! Poświęć na pracę z nim kilka minut dziennie i zobacz, jak dzieje się magia ☆☆☆

Nie masz siły by o siebie zadbać? #dbalnik to narzędzie, które przywraca motywację, wiarę i chęci.

#dbalnik zmieni Twoje podejście do ciała. Jesteś piękna, wiesz o tym..?

#dbalnik sprawi, że dni przestaną uciekać Ci przez palce. Nauczysz się doceniać to, co masz teraz i z zapałem sięgać po więcej.

#dbalnik niczego nie zmieni, dopiero Twoja praca z nim!

FAQ

Najczęściej zadawane pytania

Nie! To prawda, że w środku znajdziesz 12 miesięcznych kalendarzy do samodzielnego uzupełnienia, jednak mocno Cię zachęcam, by wpisać tam swoje sukcesy każdego dnia lub komplement dla samej siebie.

#dbalnik to narzędzie, by o siebie zadbać, a nie kolejny produkt, który ma pomóc w organizacji niekończącej się listy zadań…

Nie musisz go ze sobą nosić w torebce, pracuj z nim w ramach porannych i/lub wieczornych rytuałów.

#dbalnik to produkt ekskluzywny.

  • W 100% produkowany w Polsce. Nie w Chinach, co znacząco obniżyłoby koszty produkcji, jednak chcę wspierać polską gospodarkę.
  • Z materiałów najwyższej jakości: twarda oprawa pokryta luksusową folią przyjemną w dotyku, gładki, idealnie biały papier o gramaturze 90 g.
  • Dwie satynowe tasiemki, by wygodniej Ci było z niego korzystać.
  • Autorskie ilustracje (cudowne liski!) polskiej artystki Natalii Koperkiewicz, stworzone specjalnie do tego projektu.
  • Wysyłany do Ciebie bez plastiku, w eko opakowaniu, zgodnie z zasadami #lesswaste. 

#dbalnik jest świetnym pierwszym krokiem, by o siebie zadbać. Kosztuje mniej niż jedna sesja ze specjalistą, choć jej nie zastępuje, może wesprzeć Cię w procesie.

A5, a więc zmieści się do większości torebek, a przy tym nie jest cegłą 😉

Choć równie dobrze może czekać na Ciebie na stoliku nocnym, byś codziennie wieczorem zadbała o siebie z jego pomocą.

Prototyp #dbalnika powstał dla mnie samej. Pracowałam w nim ponad 2 lata, a w tym czasie DIAMETRALNIE zmieniłam swoje życie. Właśnie dzięki pracy w nim oraz psychoterapii.

Tylko w przedsprzedaży #dbalnik przetestowało ponad 2000 kobiet! Też chcesz? Kliknij tutaj i pobierz 3 karty pracy, by przekonać się, że TO DZIAŁA!

Pracujemy nad tym! Niedługo #dbalnik będzie można zamówić także do innych krajów w Unii Europejskiej.

Na ten moment realizujemy wysyłkę tylko na terenie Polski.